Strony

19 lipca 2011

Co by powiedział tata?

Co by powiedział tata? Ojcem obu sukienek użytych w mojej stylizacji jest Aleksander McQueen, bożyszcze wielu stardollowiczów. Od chwili jego śmierci modne stało się pisanie w prezentacji MCQUEEN, żeby wszyscy odwiedzający twój profil mogli zobaczyć jaki wielki z ciebie fan. Zabawne jest to, że większość wielbicieli usłyszała o nim pierwszy raz właśnie po tym tragicznym samobójstwie. Ciekawe co będzie po śmierci Lagerfelda?
 Makijaż niedoskonały, a mimo to twierdzę, że udany. 
 Do jego wykonania użyto wszystkich dostępnych w mojej kosmetyczce zielonych i różowych cieni. Wykorzystano też wszystkie pudry. Oczy pomalowano oprócz tego ciemno zielonymi i różowymi kredkami oraz tuszami do rzęs. Usta muśnięte czarną, cielistą i "glizdowatą" kredką. Fryzura prosta do wykonania, ale efektowna.
 Połowa kołnierza w pełnej okazałości.
TO STYLIZACJA NA KONKURS, WYKONANA PRZEZ SELLENA888, MOJA LALKA BYŁA TYLKO MODELKĄ. ;)
Spis rzeczy użytych:
Lampki na głowie - suite shop (Kitsch)
2 sukienki - Tingeling
niebieska bluzka - darmówka od So Random
naszyjnik - LIU JO
pasek - voile
skarpetki - stardoll
rzymianki (WSPANIAŁE) - LE
miętowe buty - bonjour bizou
czarne buty - voile holiday shop
2 platformy - bonjour bizou
 PS. Serdecznie proszę wszystkich czytelników o przejrzenie mojego bazarku. Ceny możemy negocjować. Sprzedam też większość rzeczy z apartamentu. ;)

Brak komentarzy: