Gdy na dworze pada deszcz, czyli o tym, jak zrobić użytek z beznadziejnej kolekcji LE.

Ja pamiętam te czasy, kiedy pojawiły się spoilery 1. LE. Wszyscy zachwyceni jakie piękne ubrania. A gdy weszły do sklepu, pierwsze co powiedziałam, to że nigdy bym ich za tyle nie kupiła.. głupie dziecko. No, ale teraz? Co to jest za Limited Edition, to ma być najlepsza stardoll'owa marka? Adminom się chyba co nieco pomyliło. Z kolekcji na kolekcję jest coraz gorzej, totalna beznadzieja. Z tej kolekcji kupiłam tylko 7 rzeczy, o których sądzę, że je chociaż raz założę.. po czym sprzedam. Nic nie zasługuje na to, żeby posiedziało w szafie, bo jest za ładne. Ja się pytam, jak będzie wyglądała następna kolekcja? Wiem, że teraz takie kolory są modne. Ale można zaprojektować ładne, modne rzeczy. A to co teraz jest, to po prostu kicz. Podzielacie moje zdanie?

Więc wzięłam się za projektowanie stylizacji z użyciem jedynej opłacalnej do kupienia sukienki:

Jest prosta, ładna, w modnym kolorze, a co najważniejsze - nie jest KICZOWATA. Te koronki tlyko dodają jej uroku :) W mojej aranżacji, jak zwykle, prawie jej nie widać, ale innym, tym .. normalniejszym, może udać się ją o wiele lepiej zastosować.

Sukienka - Limited Edition Summer'11

top - Alice + Olivia TRIBUTE

buty - Windows on the World (uwielbiam je ♥)

+ kwiatki

+ zasłonki 

+ grzywy koni

Jak zwykle, nie chce mi się ich przerabiać. To nie zabawa dla mnie, ja po prostu nie umiem. 

A na dworze PADA DESZCZ. Szału dostanę.

Paula♥