Strony

26 lipca 2011

Odbiło mi...

Odbiło mi z przyczyn osobistych, czego wynikiem jest ta stylizacja. Za dużo cukru, za dużo czekolady. Uzależniona jestem... Tyle. Robiąc słuchałam:
W głowie ciągle mi to krąży...

 Był już ktoś "rurzanym" krasnalem? Makijaż niczego sobie, choć bardzo zwyczajny. Akurat tu, co użyłam każdy widzi.
różyczki - Splendid
maska - hallowenowe tindeling
naszyjnik - Voile holiday
suknia czarna - hallowenowe tingeling
suknia fioletowa - Taylor Swift 
czerwona spódnica - Lanvin Tribute
pasek - Monte Carlo
platformy - bonjour bizou
PS. Możliwe, że Jantilli jako mnie niedługo nie będzie. Teoretycznie miałam odejść już pod koniec roku szkolnego, ale wciąż mnie to bawiło. No właśnie, BAWIŁO... Zabawne jest to jak dużo ludzi teraz porzuca stardoll. Tylko, że oni sprzedają konta, a moje dostanie się siostrze.

Brak komentarzy: