Strony

9 lipca 2011

W barwach lata.

Zapragnęłam dziś zrobić coś ku czci tego pięknego słońca na dworze.. no tak, czemu siedzę przed kompem, zamiast iść na dwór. Po prostu jest aż ZA gorąco. A leżenie na słońcu to nie zabawa dla mnie. Stylizacja może nie wyszła tak jakbym chciała, ale chyba nie jest najgorsza.


body - PPQ
buty - obie pary Bonjour Bizou
rajstopy - archive
kostium - archive, pożyczony od Sandry c;
pasek - PPQ
bransoletki i pierścionki - Epiphany
+ motyle
+ grzywy koni

Dziś się przemogłam i kupiłam wreszcie biżuterię EPIPHANY. Tylko 2 bransoletki oraz 3 pierścionki, ponieważ ceny zwalają z nóg. I tak wydałam prawie 70 stardollarów. Z czasem kupię więcej, na razie wystarczy mi to co mam, a biżuteria, to bardzo gustowny dodatek. Przyda się.

Wpadłam na pomysł, żeby pokazać również najlepsze rzeczy, jakie udało mi się zdobyć w kolorze pomarańczowym. Pomarańczowy, jak słońce, tak letni, a jednak, stardoll się nie postarał. Jest bardzo mało rzeczy tego koloru, a jeszcze mnie jest zdatnych to użycia.


1. Spodenki ELLE. Te akurat dostałam od koleżanki, ale można je w miarę taniej cenie zdobyć w bazarze. Do 30 sd się je spokojnie kupi.
2. Sweterek Archive. Był niedawno w starplazie za 7 sd.
3. Body PPQ. je najbardziej polecam. Według mnie są świetne.  26 sd.
4. Koszula Front Row.  Tą również dostałam od koleżanki, a jej plusem jest to, że dostępna jest również dla NSS. Dałam za nią 20 sm.
5. Bluzka YvesSaintLaurent TRIBUTE. Do niedawna była w starplazie. Jedna z niewielu rzeczy, które w tym sklepie były ładne. 33 sd.
6. Spódniczka Tingeling Halloween Tribute. Ją zdobyłam w bazarze za 9 sd, ma taki śliczny ognisty kolor.
7. Pasek PPQ. 12 sd.
8. Te buty zdecydowanie uwielbiam. Są nadal dostępne, za 40 sm.

No, ale najlepszej pomarańczowej rzeczy jednak nie zdobyłam. Bezkonkurencyjnie jest do Boho Fur Vest z archive, przez wszystkich tak poszukiwany. Ceny są tak ogromne, że nie stać mnie na niego. 

Pozdrawiam i życzę miłęgo, ciepłego dnia! Paula.


1 komentarz:

Anusia pisze...

Fajna stylizacja, ale jakoś ta grzywka mnie nie przekonuje :/
Ceny z Epiphany rzeczywiście powalają, ale Ty zakupiłaś naprawdę fajne rzeczy, które dobrze wyglądają na medoll ;)