Strony

6 września 2011

Nothing special, no surprises

Trochę długo nic nie dodawałam, w sumie nie miałam co zaoferować, bo nie chciało mi się zmieniać mojej chorej stylizacji. W sumie ta stylizacja tez nie jest czymś wybitnym (stąd ‘jej’ tytuł). Jakoś tak nic mi się nie chce robić, niby mam jeden pomysł, ale ciągle nie chce mi się wprowadzać go w życie. Wracając do meritum oto stylizacja, nic specjalnego, ale do tego dążyłam przy robieniu jej.




Bluzka – Stardoll
Spodnie – Design Fashion (selsu_98)
Torebka – Lanvin Paris Tribute
Buty 1 – Rio
Buty 2 – Elle



3 komentarze:

Olga pisze...

Nie jest to zbyt oryginalna stylizacja, ale takie też mogą być bardzo ładne. Prosta, klasyczna. Podobają mi się spodnie. Całość w ogóle fajnie wygląda.

tlen pisze...

Robiąc ją nie miałam na uwagi oryginalności:) Miałam ochotę na zwykłą, nudną, codzienną i nijaką stylizację na którą dobrze się patrzy. Jakiś taki mam humor na nie-szaleństwa:)

Anusia pisze...

Mmm, bardzo fajna. Taka banalna, street style' owa, że tak się wyrażę. Ogólnie bardzo mi się podoba.Ten sweterek jest nieziemski ;) Bardzo go lubię.