To iluzja...

" Des raffales d'émotions,
m'envahissent et me saoulent et c'est l'illusion
m'ont fait perdre la boule... alors
j'suis folle, j'suis folle, j'suis folle"

Zaz

--------------------------------

* Polska wersja [ to tłumaczenie]

"Porywy uczuć

ogarniają mnie i upijają mnie i to jest iluzja
przez nie straciłam głowę...no i
szaleję, szaleję, szaleję"

______________________________________________________

Ostatnio coś nie za bardzo chce mi się grać na stardoll i pisać na blogu. Nie to, że odchodzę. Zostaję. 

 Uwielbiam piosenkę, którą zapisałam wam u góry, ale nie każdy zna francuski, bo to nie tak często używany język jak np. angielski więc macie też to w 'polskiej wersji', czyli w tłumaczeniu. Miałam dosyć niedawno podobną stylizację ["Szminka w kolorze toffi"], ale to tylko kolorystyka. Ta ma inne rzeczy i krój. Chciałam zrobić tak Bożonarodzeniowo [?] tyle, że nie wyszło. Zastanawia się część z was dlaczego ciągle mam na szyi ten krzyż. M.in. dlatego, że po wielu, wielu próbach nie udało mi się go zdjąć. Kiedyś się uda... Jak wam życie mija? Ja byłam wczoraj w kilku sklepach i kupiłam wiele potrzebnych mi artykułów do zrobienia biżuterii z modeliny oraz torebki-kopertówki z kolorowego filcu i różnymi ozdobami <33 Może jak skończę to wam pokażę na zdjęciu. Ale, że szycie takiej kopertówki jest czasochłonne, to trochę czasu minie. W tej notce nie wypowiadam się zbyt dokładnie o mojej stylizacji, ale nie do końca 'mam myśl' co pisać. Nie przynudzam już dłużej. 

Mam na sobie tyle rzeczy, że i tak nie będziecie wiedzieli co jest czym, bo o nazwach sklepów sama się nie połapię. Ale i tak w skrócie zapiszę, choć prawie nikt tego nie czyta, co wiem z doświadczenia.

Na sobie mam:

• buty: Windows On The World, DKNY

• sukienka: [17x] Suite Shop, [2x] statuetki

• piórka: Archive

• lennonki: Bisou

• krzyż: Tingeling.

_________________

Hepi Helołin !

Niektórzy nie obchodzą...

://