A teraz płać...

" Zapłać mi smakiem twojego bólu.

Zapłać mi owocem swojej pracy.

Zapłać mi skarbem swojej przeszłości..."

J.K. Rowling

_______________________________________________________________

Tytuł trochę jak z wizyty faceta od podatków. Co nie było moim celem. Zauważyłam, że ostatnio ciągle wyjaśniam moje cytaty. Nie zamierzam tego zaprzestawać czynić. Więc... To nie jest jeden jeden fragment książki pani Rowling, a tylko trzy poskładane przeze mnie. Koniec wyjaśnień co do tego.

Stylizacji nie chciało mi się robić, ale uparłam się, że "muszę". Jak na takie wymuszone to wyszła mi bardzo dobrze. Uwielbiam tak wystające buty [w tym przypadku to dopiero platformy] spod długiej sukni. Przymusiłam się również dlatego, że biorę udział w Top Model [na Stardoll] i chciałam zrobić czarną, długą suknię. To dopiero pierwszy etap, ale mam zamiar i chcę przejść dalej. 

Mam:

• buty: [x4] Bisou

• rękawiczki: kupiłam w DKNY, ale jest, że w Archive [!skandal!]

• lennonki: Bisou

• krzyże i bransoletka: FallenAngel

• kapelusz: ?

• dół sukienki: Decades, Voile, "Womens", DKNY

• łańcuchy [od stanika]: Rio

• góra sukienki: Elle, FallenAngel, LE, Archive, ?*

*Na metce nie mogę się rozczytać a nie pamiętam jakiej gwiazdy był ten sklep. Głupio, nie?

___________________________________________

To chyba najdziwniejszy makijaż jaki zrobiłam na swojej lalce. Ale go kocham! A Wam się podoba?

----------------------------------------------------------

Wznowiłam moją działalność na moim blogu z metamorfozami i aktualnie 'nadrabiam' kolejkę. Więc jeśli ktoś chce metamorfozę ode mnie to za jakiś czas może się zgłosić [można oczywiście teraz, ale poczekacie dłuugo, bo mam w kolejce 38 osób]. Klik?

KOMENTARZE!