Weźcie się do roboty. Olga ładnie mówiąc się leni, zastąpiła Bizarre sławnym blogiem. Pff.. typowe. Ola ma przygotowania do matury więc ma usprawiedliwienie. Tylko Dominika i Ada( chyba) coś robią.
Ja się nie lenię. W rzeczywistości także mam bardzo dużo roboty, więc nie starcza mi czasu na Stardoll (nie znasz mnie, mojego wieku, mojego stylu życia, rzeczy, które wykonuję, projektów, które przygotowuję, więc nie osądzaj, proszę). Ale oczywiście lepiej zgonić winę na drugiego bloga (na którym zresztą też nie piszę za często). Co mam ci tłumaczyć? Opisywać każdą czynność po kolei? Nie, po prostu powiem, że mam swoje sprawy i nie żyję tylko życiem wirtualnym.
Nie zgadzam się z Gorgeous. Nikt chyba całymi dniami nie przesiaduje na stardoll'u. (chyba że jest dziesięcioletnią dziewczynką nie mającą żadnych obowiązków, ale chyba nikt z nas, komentatorów ani redaktorów nie liczy sobie tylko dziesięciu lat) Jest nauka, obowiązki. Oczywiście podziwiam osoby piszące tak często na blogach ale jest też pewna granica. Trzeba pamiętać o swoim r e a l n y m życiu, r e a l n y c h przyjaciołach etc. Po co droga Gorgeous oceniasz ludzi których nie znasz? Chyba nikt nie chce zawalać szkoły, olewać swoich przjaciół (oczywiście realnych) przez jakąś stronkę internetową. A co do częstotliwości dodawania stylizacji to chyba lepiej dodać dwa czy jeden outfit, dobry outfit niż 10 zrobionych na 'szybciocha' nie mających ładu i składu, nie? Nie rozumiem po co, za przeproszeniem, wpieprzasz się w sprawy innych? Nie masz o niczym pojęcia więc nie oceniaj, naprawdę. *** Przepraszam że rozpisałam się aż tak, ale jak widzę takie komentarze to aż nie mogę się powstrzymać!
3 komentarze:
Weźcie się do roboty. Olga ładnie mówiąc się leni, zastąpiła Bizarre sławnym blogiem. Pff.. typowe. Ola ma przygotowania do matury więc ma usprawiedliwienie. Tylko Dominika i Ada( chyba) coś robią.
Ja się nie lenię. W rzeczywistości także mam bardzo dużo roboty, więc nie starcza mi czasu na Stardoll (nie znasz mnie, mojego wieku, mojego stylu życia, rzeczy, które wykonuję, projektów, które przygotowuję, więc nie osądzaj, proszę). Ale oczywiście lepiej zgonić winę na drugiego bloga (na którym zresztą też nie piszę za często). Co mam ci tłumaczyć? Opisywać każdą czynność po kolei? Nie, po prostu powiem, że mam swoje sprawy i nie żyję tylko życiem wirtualnym.
Nie zgadzam się z Gorgeous. Nikt chyba całymi dniami nie przesiaduje na stardoll'u. (chyba że jest dziesięcioletnią dziewczynką nie mającą żadnych obowiązków, ale chyba nikt z nas, komentatorów ani redaktorów nie liczy sobie tylko dziesięciu lat) Jest nauka, obowiązki. Oczywiście podziwiam osoby piszące tak często na blogach ale jest też pewna granica. Trzeba pamiętać o swoim r e a l n y m życiu, r e a l n y c h przyjaciołach etc. Po co droga Gorgeous oceniasz ludzi których nie znasz? Chyba nikt nie chce zawalać szkoły, olewać swoich przjaciół (oczywiście realnych) przez jakąś stronkę internetową.
A co do częstotliwości dodawania stylizacji to chyba lepiej dodać dwa czy jeden outfit, dobry outfit niż 10 zrobionych na 'szybciocha' nie mających ładu i składu, nie?
Nie rozumiem po co, za przeproszeniem, wpieprzasz się w sprawy innych? Nie masz o niczym pojęcia więc nie oceniaj, naprawdę.
***
Przepraszam że rozpisałam się aż tak, ale jak widzę takie komentarze to aż nie mogę się powstrzymać!
Prześlij komentarz