Dzień
spędzam bardzo przyjemnie. Wreszcie się wyspałam, zdążyłam już pomalować sobie
pazurki na miętowo i przeczytać kilkanaście stron „My, dzieci z dworca Zoo”.
Przez alergię nie mogę niestety wychodzić teraz na dwór więc tumblruję sobie i
siedzę na bazarku. Stylizacja wczorajsza, nie miałam jednak czasu wrzucić jej
wcześniej z powodu jakiegoś wirusa który dopadł mój kochany komputer.
Przeglądarka sama się zamykała i wszystko co pisałam się usuwało. Publikuję
więc outfit dopiero dziś.
Chciałam
stworzyć coś innego niż dotychczas. I udało się. Z paru topów i spódnic
skleciłam czarną, klasyczną sukienkę. Do niej dobrałam kilka czarnych dodatków.
Są także fioletowe akcenty w postaci torebki i szalika. Jest elegancko ale
nieprzesadnie.
/
top – Archive + Diy / płaszcz – StarDisign / spódnica – Archive + It Girls /
rajstopy – Fame (?) / buty – Windows On The World / kapelusz – B’bizou / pasek
– B’bizou (x2) / szalik – It Girls / lenonki – Beastly / torba – It Girls /
naszyjnik (na torbie) – Voile Holiday Boutique /
„you've
been a long time coming around
thought i was lost but now i'm found
you're like the final piece of the jigsaw
puzzle
i've been waiting for all my life”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz