Piękny top od Givenchy - cekiny, baskinka, szmaragd. Czego można chcieć więcej?
Co prawda pastele mi się już powoli przejadają, aczkolwiek w tym wydaniu nie są takie...mdłe? Dorzuciłam bransolety, od któych jestem jakiś czas uzależniona. Kopertówka, której ze względu na swoją popularność powoli zaczynam nie lubić oraz sanadałki zdobute jakieś 1,5 roku temu - wykorzystane dziś po raz pierwszy.
top - LE/Givenchy
kopertówka - Voile
bransoleta - Killah
bransoleta - Riviera
spodnie - Voile
buty - Bizou/Chloe
Moje nowe odkrycie - Maja Kleszcz "Rebeka".
Nie żeby coś, ale dobija mnie Wasz brak komentarzy. Nie ma co owijać.
3 komentarze:
Podoba mi się
Podoba mi się.
a mi nie, moim zdaniem pasuja tu do siebie tylko bransoletki i top.
Prześlij komentarz