No i mamy brązki. Powli, powoli, ale suma medali rośnie. Wieczorem jeszcze kula. Oby tak dalej.
Leginsy Louis Vuitton'a może nie należą do najpiękniejszych, ale mają ciekawą kolorystykę. Podsyciłam ją arbuzowym żakietem. Aby jednak nie przesadzić resztę dałam w czerni. Tak, tak wiem - mam kolczyki we włosach.
kolczyki - Antidote
marynarka - Bizou
koronka - Archive
top - Archive
leginsy - LE
buty - Sonia Rykiel
torebka - Decades
Electric Six - Danger!High voltage
The Prodigy - Firestarter
1 komentarz:
Świetnie!
Prześlij komentarz