Ostatnio moje życie jest pełne sprzeczności. Mam zajęcia, ale się na nie nie przygotowuję. Jestem chora, ale włóczę się po nocach ze znajomymi. Jest mi zimno, ale nie ubiorę "dodatkowej warstwy". Mam focha, ale nie mogę gniewać się na tą osobę.... Do tego spina w pracy. Szkoda gadać.
Bordo, bordo, bordo. Czy tylko mnie drażni to, jak ludzie nakręcili się na ten kolor? Spódnica ma chyba ze 2 lata i dopiero teraz jej użyłam. Oj Ola, Ola....
turban - Tingeling
sweter - It Girls
kołnierz - PiL
spódnica - Front Row
torba - Givenchy
buty - Chanel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz