Leżę plackiem, ledwo żyję. Oczywiście w dzień, kiedy mam zajęcia w szkole. Piję hektolitry herbaty, połykam garści tabletek i tonę w oceanie chusteczek. Tak bardzo na nie...
Spodnie, które ubóstawiam, plus koszula, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia wraz ze szpilkami It Girls/JP Gaultiera, kopertówką MSW i bransoletami. It Girlsowy top zawsze na tak.
koszula - Miss Sixty
top - It Girls
sponie - LE
bransolety - Killah + Kirkwood
spodnie - LE
buty - It Girls
torba - MSW
2 komentarze:
Świetna stylizacja. Szkoda, że torba jest z MSW, zrobiłaś mi na nią ochotę :)
Wszystko ładnie dobrane.
Nie przepadam za tymi butami, dlatego zamieniłabym je na inne.
Prześlij komentarz