Czy Wasz dzień był równie pokręcony jak mój? Rano wstałam 10 minut przed wyjściem..Do łazienki przelotem, kosmetyczka na wynos, pożywne śniadanie zakupione w sklepiku, połowa lekcji na kartkach...Nigdy więcej.
A tak nie chciało mi się wstać :]
Dodatkowo moja jakże serdeczna koleżanka mnie "zdenerwowała" - nazwijmy to tak. Od półtora tygodnia oddaje mi zeszyt. Miałam go otrzymać dziś, jednak - o matko boska - biedaczkę bolały plecy i nie przyszłą do szkoły. Cholera, mamy nową wymówkę. Ludzie jednak są zdolni, nie ma co.
Ale nie ma tego złego - udało mi się dziś nabyć boooską katanę na kożuszku za 20 zł (:
3 komentarze:
Ughh, fatalny dzień, jaki się rzadko zdarza o-o. Ja jestem chora i dobrze mi z tym :). Ładna stylizacja...
Mam taki sam fioletowy sweterek .
On jest śliczny : )
Fajna stylizacja.
NuWkA
Ehh.. o moim dniu to lepiej nawet nie wspominać. Faktycznie wyjątkowo fajna darmówka! Idem do bazarku ;]
Prześlij komentarz