Strony

5 marca 2012

05.03.2012

Poniedziałek, poniedziałek. Skopany początek, to skopany koniec, co nie? Jeżeli tak to ten tydzień dla odmiany może być znośny :] Poza jakże 'banalną' pracą klasową z polskiego i nieziemsko zrozumiałą klasówką z matematy (pozdrawiam obie panie), dzień mogę zaliczyć do tych udanych. Ba, nawet WF nie było! A to już naprawdę święto.

Przeraża mnie wzija tych dwóch miesięcy, które mają być moimi ostatnimi dniami w szkole - jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rzecz jasna. A przede mną materiału od cholery. Kiedy się za to zabiorę? Zmobilizujcie mnie jakoś! 

Dziś znowu prosto, ale chyba nie tak jak zazwyczaj (; Od kapelusza to już uzależniona jestem. 


kapelusz - Bizou / Dolce&Gabbana
marynarka - Fallen Angel
mankiety - Folk
kamizelka - Bizou / Fendi
spodnie - Bizou
buty - Velvet Orchid / Louboutin Pigalle 100
apaszka - LE / Gucci
torba - Givenchy

Kakkmaddafakka - Your Girl


The hound dogs - I like girls

Polecam zobaczyć teledysk do tej 2 piosenki....Uwielbiam! 

2 komentarze:

I don't give a shit c': pisze...

według mnie nie pasuje ta apaszka ja szyi i te rękawy wystające spod kurtki. a tak to fajnie :)

Sara pisze...

Outfit całkiem dobry, niemniej jednak nie wiem co robią tu te dziwne rękawy (?) wystające z pod kurtki.