I jak tam po majówce?
No tak, pewnie większość z Was miała dziś wolne, więc majówka trwa w najlepsze (:
Moja była czasem zakuwania, dziś była matura z polaczka. Czekając na komisję myślałam, że oszaleję. Wszyscy zaczęli opowiadać sobie streszczenia lektur, kto by kim dla kogo, kto co naisał. Obłęd!
Odetchnęliśmy, gdy rozdano arkusze - Dziady lub Lalka+Ludzie bezdomni. 99,9 % osób, które znam wybrało tę drugą opcję. Nic dziwnego, z tekstu w sumie można było wyłapać wszystko.
We wtorek matma, to będzie dopiero wyczyn. Na razie jednak używam weekendu (:
Większość z Was pisze, że robię proste stylizacje. Tak, nie zaprzeczam. Według mnie nie ma co zabijać uroku rzeczy nadmiarem wszelkich dodatków, warst itd. Przecież niezawsze o to chodzi. Chociaż są i takie osoby, które są w tym mistrzami. Dla takich chapeau bas.
Wariacja z denimem. Koszula jest idealna, chyba lepszej tu nie widziałam. Skórzane spodnie, platformy dla wydłużenia (a może przedłużenia) nóg i oversizowa, czarna torba.
koszula - Archive
top - It Girls
spodnie - RIO
buty - Sonia Rykiel
torba - Fallen Angel
Dżem - Czerwony jak cegła
top - It Girls
spodnie - RIO
buty - Sonia Rykiel
torba - Fallen Angel
Dżem - Czerwony jak cegła
Wracając ze szkoły w radiu puścili piosenkę, która zaintygowała mnie jakiś czas temu. I powiem Wam, że od dłższego czasu nie byłam z polskiej (obecnej) muzyki dumna (:
Sofa - Hardkor i disko
1 komentarz:
Szczerze nie podoba mi się połączenie denimu ze skórą. ; )
Prześlij komentarz