Wreszcie deszcz! Od razu zrobiło się przyjemniej, powietrze takie orzeźwiające. Aż miło wyjść teraz na dwór. Chyba jedynie mój pies nie jest zadowolony z deszczu, sierść chow-chow’a troszkę schnie :)
Co do stylizacji, nie jest do końca w moim stylu ale chciałam wypróbować czegoś innego, i oto powstała. Jest ona w dosyć jasnych barwach, jedynym kolorowym akcentem jest apaszka, która nawinęła mi się przypadkiem kiedy przeglądałam nowości w starplazie. I pierwszy raz użyłam tych uroczych sandałek które szukałam dłuższy czas, a znalazłam za 2 sd!
Btw. Powodzenia maturzyści! :>
/ żakiet – gift / bluzka – B’bizou / spodnie – Jordache / apaszka – Wotw / pasek – B’bizou / zegarek – It Girls / sandałki – Vivienne Tam / aktówka – It Girls /
„This is our decision to live fast and die young.
We've got the vision, now let's have some fun.
Yeah it's overwhelming, but what else can we do?
Get jobs in offices and wake up for the morning commute?”
1 komentarz:
świetnie ♥ _ ♥
ale apaszka mogłaby być niżej. ;>
Prześlij komentarz