Całkowicie zmieniłam twarz, pewnie to taki chwilowy kaprys i zaraz wrócę do poprzedniej.. Mimo tego bardzo mi się podoba, naprawdę. Na włosach jasny blond, mejkap też zmieniony, szaleję! C: Stylizacja, jak stylizacja w porównaniu do outfitu (mistrza) Olgi jest bardzo prosta. Wykonałam ją w czasie słuchania cudnej piosenki. <klik> Wykorzystałam w niej najciekawsze trendy tego lata, a mianowicie biel i pastele. Cudną, miętową marynarkę połączyłam z białymi szortami i koszulą, również tego samego koloru. Do outfitu wprowadziłam także kilka złotych elementów. Enjoy!
Czekam na wasze szczere komentarze :>
/ marynarka – StarDisgn (mój projekt) / koszula – It Girls / spodenki – It Girls / kopertówka – gift / sandałki – Vivienne Tam / wianek – Pretty n’ Love / łańcuszek – Sofia Kmart /
„Love is bad my son
Love is bad my son
For your eager eager eager eager heart
Your bigger eager eager eager heart”
1 komentarz:
Stylizacja bardzo udana *-* tylko ten odcień skóry...
Nie rozumiem mody na krzyże. Naszyjniki, różańce i inne akcesoria akceptuję. Wszystkie pseudofashionistki się okropnie obnoszą we wszelakich koszulkach z tym symbolem... A, żeby było lepiej, to widziałam też odwrócone krzyże w superaśnych stylizacjach. Jak dla mnie - nie do przyjęcia.
Prześlij komentarz