Strony

6 maja 2012

Gypsy

Po niewiarygodnie upalnych dniach doczekałam się ochłodzenia. Nie liczyłam jednak, że będzie ono aż takie...
Pada, pada, pada. 


Nie wiem jak Wam, ale mi z letnim upałem od razu kojarzą się kraje latino. Meksyk, Hiszpania - miejsce niewiarygodnych inspiracji. Idąc tym śladem natrafiłam na kolekcję Pucci na wiosnę/lato tego roku. Jeszcze bardziej zafascynowała mnie hiszpańsko-romańsko-meksykańskim klimatem, w wyniku czego powstał ten outfit.



Wiem, że butki nia pasują zbytnio. Nie mogłam niczego lepszego u sibie znaleźć :c

top - WOTW / Ewa Minge
sukienka - Just Cavalli
falbana u sukni - narzutka PPQ
buty - gift

Muzyka dla podtrzymania klimatu....

Andre Riue - Pasodoble

i coś zupełnie innego. Dalej Sofa.

Sofa - Ona movie

Brak komentarzy: